to właśnie mam w głowie po kilkudniowym projektowym maratonie.
Padłam jak pies Pluto, zarwałam dwie nocki ale zdążyłam !!! rzuciłam branżowym lwom na pożarcie gotowy projekt ! niech się teraz elektrycy
i instalatorzy pomęczą i niech trochę się poświęcą bo czas nieubłaganie goni do przodu a termin to rzecz święta ... no - prawie ...
.
Siedzę ja sobie przy komputerze, zmęczona jak diabli, oczy mi wyłażą, inteligencja nieco przydeptana. Dzwoni telefon, machinalnie naciskam klawisz - to zaprzyjaźniony wielebny w sprawie zabytku.
Pogadaliśmy chwilę a potem pyta :
- opowiedzieć ci dowcip o mrówkach ?
- uhmmm
- idą dwie mrówki przez pustynię i odmawiają Ojcze Nasz
- znasz to ???
- nieee !
- no widzisz ! a one znały !
.
Dowcip wyjątkowo mi się spodobał chociaż ...
nie jest to chyba dowcip o mrówkach tylko o refleksie szachisty albo o tym, co wielbłąd ma na głowie. Wielbłąd jaki jest każdy widzi, co ja mam na głowie, to widać po nieobecności na blogu, a co z refleksem ? Cóż,
jak w głowie pustynia to skąd ja mam prędkości i refleksu nabrać ??!
.
I wielbłąda.Ten to ma dobrze,
Padłam jak pies Pluto, zarwałam dwie nocki ale zdążyłam !!! rzuciłam branżowym lwom na pożarcie gotowy projekt ! niech się teraz elektrycy
i instalatorzy pomęczą i niech trochę się poświęcą bo czas nieubłaganie goni do przodu a termin to rzecz święta ... no - prawie ...
.
Siedzę ja sobie przy komputerze, zmęczona jak diabli, oczy mi wyłażą, inteligencja nieco przydeptana. Dzwoni telefon, machinalnie naciskam klawisz - to zaprzyjaźniony wielebny w sprawie zabytku.
Pogadaliśmy chwilę a potem pyta :
- opowiedzieć ci dowcip o mrówkach ?
- uhmmm
- idą dwie mrówki przez pustynię i odmawiają Ojcze Nasz
- znasz to ???
- nieee !
- no widzisz ! a one znały !
.
Dowcip wyjątkowo mi się spodobał chociaż ...
nie jest to chyba dowcip o mrówkach tylko o refleksie szachisty albo o tym, co wielbłąd ma na głowie. Wielbłąd jaki jest każdy widzi, co ja mam na głowie, to widać po nieobecności na blogu, a co z refleksem ? Cóż,
jak w głowie pustynia to skąd ja mam prędkości i refleksu nabrać ??!
W głowie piasek, w oczach piasek.
Z powodu piasku nie napiszę chyba już nic więcej.
Zostawiam stare pustynne zdjęcia
I wielbłąda.Ten to ma dobrze,
zawsze coś do wszamania, zawsze zielona nadzieja
a jak coś, to pod ręką fatamorgana