Quantcast
Channel: w malinach
Viewing all articles
Browse latest Browse all 279

NIEPOLITYCZNIE

$
0
0

O POLITYCE

Dzisiaj ustami pewnego, hmmm, rycerza.
Rycerza, co onego czasu ostro poczynał sobie na swoim blogu, ups, rzec chciałam swoim zamczysku, a takoż na zamczyskach ościennych. Miecza ów rycerz nie używał. Innej broni dobywał w pojedynkach. A że w walkach rycerz zaprawion, to co rusz - plask !!! i szabelka przeciwnika lądowała w pokrzywach ! Walczył na szable argumentów, na szpady ironii, floretem dowcipu ochoczo przy tym się wspomagając. Hasłami przeciwnika wywijał przewrotnie, niczym chorągwią z kociego ogona.  Taki był.




TO TERAZ POCZYTAJCIE,
CO ÓW RZECZE :


Jeśli istnieje parapsychologia, to istnieje też parapolityka - mówię wam to ja, dumny rycerz, ROMEO OD CZARNYCH OWIEC, nudnym esbekiem, klawiszem i płatnym agentem, przez wraże siły nieprzyjaciela, zwanym.
I klnę się na honor mego giermka - polityka jest damą ! ... a przynajmniej przyjaciółką damy, lubo przyjaciółką, przyjaciółki damy.


                                      


Takowoż polityka, jako ta dama :
- na pstrym rumaku jeździ i ostro cugli zadziera
- blichtr tego świata, niczym diamenty, kocha okrutnie
- uwielbieniem mas nie gardzi
- humory miewa, fochy i dąsy
- nie wiadomo czym dogodzisz kapryśnicy
- nie wiadomo od czego polegniesz ... w ramionach onej oczywiście

Jeszczeć insze przymioty miewa polityka, tych jednakowoż nie wymienię, bo, jako żywo, okazałbym iż owa nie tylko damulką bywa, ale, uczciwszy uszy i dziwką przewrotną.

c. u .n .m .z.

czego udowadniać nie mam zamiaru, bo udowodnione.
Alea iacta est, mawiał szlachetny Cezar i nie miał tu na myśli kości Damy.
A może miał ?


*
O DZIURZE


Kto szuka nie błądzi - powiadają mędrcy i uczeni, a ja - rycerz Romeo, klnąc się na doświadczenie, siwy włos i rdzę na mej zbroi, powiadam:

                                 kto szuka dziury w całym
                                 niechybnie w krzaki zabłądzi
                                 i na złą drogę zejdzie ! o !

Aurea dicta - złote słowa ! zwykł był mawiać bywalec mego zamczyska, przyjaciel mój, Lukrecjusz, wyciągając z zamkowych loszków antałek złocistego węgrzyna. I wiedział co mówi ! czego nie mogę powiedzieć o złotoustych politykach, co potykają się na ubitej ziemi, dostarczając ludowi igrzysk i wirtualnego chleba. Miecza używają ochoczo, waląc na oślep, w co mogą i w kogo mogą, szerząc spustoszenie okrutne. Trucizny w walce używają, niczym Lukrecyja Borgia. Nie skomentuję mądrości onych, jako że dla rycerza, w pewnych kwestiach, audi multa, loquere pauca - mowa jest srebrem a milczenie złotem. Za wyjątkiem, ma się rozumieć kwestii, rzeczonego wyżej, złotego, lukrecjuszowego  węgrzyna.


.
Kto szuka mego zamczyska, drogi do niego dojdzie, choćby kręta była, a dziurą i kocim łbem, zbłąkanego wędrowca mamiła.




.
Zamek to osobliwy, bo rośnie w nim drzewo wiadomości prawdziwych i kłamliwych. Wiadomości prawdziwe, niczym liście wiecznie zielone, na drzewie onym pozostają, a wiadomości kłamliwe spadają i niczym liście uschłego figowca, precz na spalenie idą. A teraz jako pan tego zamku i tego drzewa rzekę, iż każdy rycerz Krajowi swemu winien służyć, prawa jego, Konstytucyją i język zgłębiając. Takoż i giermek, w swej kondycji, winien wiedzieć, iż prawom zaprzeczać nie jest rzeczą chwalebną, a nauk mądrych i prawego języka zaniechać, jest rzeczą głupcom przypisaną.




.
I to jeszcze Wam powiem, że serce lwa musi mieć rycerz, każdy rycerz, jeśli chce być rycerzem. Waleczne, mądre, doceniające zalety przeciwnika i otwarte dla przyjaciela. Serce zająca, niechaj dla giermka zostanie. Serce lwa, dumne jest, nie potrzebuje potwierdzenia, że jest lwem.  A serce zająca ?  Zając nie patrzy prosto w oczy, gdy przegrywa bierze błoto do ręki i wali na oślep, a za chwilę bierze drugą porcję i dokłada, żeby udowodnić sobie i wszystkim, że wygrał.  Biedny zajączek, w momencie, gdy sięgnął po błotko przegrał.

Pierwsze przykazanie rycerza:
Rycerz zgina kolana przed Bogiem i przed białogłową. Rycerz pochyla się wyłącznie czyniąc użytek z mizerykordii. Rycerz, który schyli się, by błoto wziąć do ręki, rycerzem być przestaje. W błocie taplają się się tchórze o zajęczym sercu.

                                       rzekł rycerz  Romeo
                                  
                                           pieczętujący się
                                     * in hoc signo vinces *



A nie, nie, to jeszcze nie koniec.
Na koniec mam coś jeszcze.

RYCERSKIE
ZAGADKI


ZAGADKA PIERWSZA
*Z UŁANAMI*

Po zwycięskiej bitwie dzielny dowódca, dzielnych ułanów, świętował z żołnierzami. Świętowali dni i nocy dziesięć, aż, koniec końców, uciech do syta zakosztowawszy, dzielny dowódca defiladę postanowił urządzić, a to ku uciesze dam nadobnych, wojsko sercem gorącym witających.

Zbliżał się dzień świąteczny, dowódca począł więc pilnie  przygotowywać do defilady swój odział, liczący mniej niż 500 dziarskich ułanów.

- Próbował ich najpierw ustawić trójkami - ale jeden zostawał.
- Spróbował ich ustawić czwórkami - ale jeden zostawał.
- Spróbował ich ustawić piątkami - ale jeden zostawał.
- Spróbował ich ustawić szóstkami - znowu jeden zostawał.

W końcu dzielny dowódca spróbował ich ustawić po siedmiu w szeregu
i stwierdził z ulgą, że nikt nie został.

Ilu ułanów liczył oddział ?


ZAGADKA DRUGA
*Z FANTAZJĄ*



tak ???


czy tak ?


Czekam odpowiedzi.
Romeo, z pełnym uszanowaniem ...

 A KUKU !






*


                        z przyjemnością polecam Malina M *                          

strona liiil  


Viewing all articles
Browse latest Browse all 279

Trending Articles


Sprawdź z którą postacią z anime dzielisz urodziny


MDM - Muzyka Dla Miasta (2009)


Częstotliwość 3.722MHz


POSZUKIWANY TOMASZ SKOWRON-ANGLIA


Ciasto 3 Bit


Kasowanie inspekcji Hyundai ix35


Steel Division 2 SPOLSZCZENIE


SZCZOTKOWANIE TWARZY NA SUCHO


Potrzebuje schemat budowy silnika YX140


Musierowicz Małgorzata - Kwiat kalafiora [audiobook PL]